wykonanie bambusowego Didgeridoo
Fuz Sanderson poprowadził wspaniałe warsztaty na temat wykonania bambusowego didgeridoo.
w miniony weekend odbyło się spotkanie Florida Earthskills. Ciocia Maggie powiedziała mi o tym, kiedy poznałem ją na jednym z moich świątecznych pokazów rzemiosła. Strona internetowa dla Florida Earthskills miała szereg intrygujących warsztatów wymienionych. Czy wziąłbym udział w 3-dniowym Bamboo intensive? Czy wziąłbym udział w półdniowym kręceniu hiszpańskiego mchu? Z zimnem i deszczem w minionym tygodniu cieszyłem się, że zdecydowałem się na półdniowe zajęcia w Słoneczny, nieco cieplejszy dzień: 3-godzinne warsztaty Fuz Sanderson na temat robienia bambusa didgideroo.
kliknij na obrazek, aby go powiększyć.
otaczały nas ogromne żywe dęby ociekające hiszpańskim mchem. Dym z pobliskich ognisk dał ci to wspaniałe uczucie „biwakuję w wielkim plenerze”. Fuz wygodnie i humorystycznie rozmawiał z grupą, która pojawiła się na warsztatach. Przedstawił historię didgeridoo, instrumentu pierwotnie granego przez australijskich Aborygenów. Dał nam również przygotowanie do pracy z bambusem, dzieląc się cechami trawy (tak, bambus to trawa) i zalecił, abyśmy nosili rękawice, aby uniknąć swędzenia od krzemianów w trawie. Naszym zadaniem było uzyskanie naszego bambusa, przycięcie go do odpowiedniego rozmiaru, wydrążenie i ukształtowanie ustnika.
kolejnym etapem było odpalenie didgeridoo, które utwardza je i uwalnia wilgoć i żywice. Gdy spaliłeś obszar łodygi bambusa, wytrzesz go ręcznikiem, aby usunąć żywicę i brud. Zostało wzorzyste i gładsze łodygi dla didgeridoo.
ostatnim etapem, przed nauką gry, było dodanie ustnika z wosku pszczelego na didgeridoo. Z odrobiną słońca do ogrzania wosku pszczelego i dużo formowania z kawałkiem na końcu digeridoo, pomysł był bardziej miękki i mniejszy otwór. Aby zapobiec pękaniu bambusowego didgeridoo, od czasu do czasu smarujemy go olejem z orzecha włoskiego. Kilku z nas było podekscytowanych grą na digeridoo. Jednak nie jest tak szybko nauczyć się tworzyć dźwięk, jak na przykład Flet w stylu indiańskim. Dopiero dzień później udało mi się stworzyć dźwięk „didgeridoo”. Granie w to didgeridoo wymaga trochę praktyki. z radością dowiedziałem się, że Fuz również grał na flecie w stylu indiańskim. Wyciągnął kilka swoich bambusowych fletów-jeden dron-i zagrał. Oczywiście wiemy, że flet i didgeridoo tworzą razem piękną muzykę. Warsztaty były absolutnie świetne. Wiele się nauczyłem, a Fuz wykonał świetną robotę wyjaśniając wiele szczegółów każdego kroku.
nagrałem swoje wczesne wysiłki grając na didgeridoo. Nie do końca mam dźwięk poza motocykl ryczący przeszłości. I na pewno nawet nie pomyślałem o „oddychaniu kołowym”. Każda przerwa w grze didg to ogromny łyk powietrza!
poniżej: f # moll Flet w stylu indiańskim z Didgeridoo. Dzień po zrobieniu Didge ’ a i odrobinie praktyki.
https://judyrobinsondesigns.files.wordpress.com/2015/02/f-flute-with-didgeridoo.mp3?_=1
aktualizacja poniżej: tydzień po treningu na Didgeridoo (z F# Flet w stylu Native American)
https://judyrobinsondesigns.files.wordpress.com/2015/02/didgeridoo-and-native-american-flute.mp3?_=2