re-thinking The queen excluder
dziś rano czytelnik Z Roseburg, Oregon skomentował kontrowersje wokół queen excluder, które przypomniały mi o niektórych obserwacjach, które zrobiłem tego lata podczas eksperymentowania z queen excluders.
odkryłem, że moje kolonie z ekskluderami produkują tyle samo miodu, co te bez. Jednak kolonie z ekskluderami zdawały się stosować inny protokół osadzania miodu.
w mojej pasiece kolonie bez ekskluderów budowane pionowo szybciej niż te z nimi. Innymi słowy, całkowicie wypełnili siedem lub osiem boków w najwyższym polu potomstwa, następnie pięć lub sześć boków w pierwszym super, trzy lub cztery w drugim super, a może Dwa w trzecim super. Wyglądało to jak efekt komina: miód wydawał się być wciągany do środka ula jak dym w kominie.
w tych ulach z wylęgarniami zauważyłem tendencję pszczół do całkowitego wypełnienia skrzynek wylęgarskich przed przeniesieniem się do pierwszego super–każda komórka nie zawierająca wylęgarni ani pyłku była wypełniona miodem. Może to być interpretowane jako dobre lub złe, w zależności od tego, jak na to patrzysz. To źle, jeśli uważasz, że zbyt dużo miodu w budce wylęgowej powoduje rojenie, dobrze, jeśli masz nadzieję zimować pszczoły bez konieczności ciągłego karmienia.
uważam, że rojenie jest bardziej skłonne do wywoływania obfitości pszczół niż obfitości miodu („pomocy! Za dużo jedzenia! Chodźmy!”), ale to jest osobne pytanie. Tutaj właśnie patrzę na wzór przechowywania miodu.
Ci pszczelarze, którzy cierpliwie czekają, aż ich pszczoły wypełnią dolne pudełka miodem, przekonają się, że pszczoły w końcu przechodzą przez ekskluder i przechowują więcej. Myślę, że pszczelarze, którzy próbują zmusić ich przez ekskludera, lub ci, którzy ryzykują zdobycie potomstwa w swoich superach miodowych, nie używając ekskludera, są po prostu niecierpliwi.
też uważam, że ci, którzy czekają (i czekają i czekają), aż pszczoły same przejdą przez ekskluder, będą w lepszej sytuacji do zimowania. Będą one miały duże zapasy miodu w całym pudełkach lęgowych i będą miały mniej karmienia w dłuższej perspektywie.
oczywiscie jesli jestes typem pszczelarza, ktory wolalby wziac kazda krople miodu, a nastepnie karmic cukrem, bylby lepiej obslugiwany przez dozowanie excludera i wpuszczanie ich do komina. Ale mam nadzieję, że nie jesteś tym pszczelarzem.
myślę, że przekonanie, że wykluczacz królowej to tylko wykluczacz miodu, jest w większości akceptowane przez tych pszczelarzy zbyt niecierpliwych, aby pozwolić pszczołom robić to po swojemu i według własnego harmonogramu.
dla przypomnienia, kolonie, na których w tym roku użyłem excluders, są najcięższymi, jakie kiedykolwiek wyprodukowałem—kolejny dowód na to, że kolonie z excluders produkują tyle samo miodu . . . po prostu umieszczają go w różnych miejscach. Udało mi się również dobre zbiory, ale jestem podekscytowany perspektywą mniej karmienia.
HoneyBeeSuite.com