Przewodnik introwertycznego rodzica do wychowywania Ekstrawertycznego dziecka

kluczem jest dać swojemu małemu ekstrawertykowi wiele szans na latanie, zachowując przy tym zdrowie psychiczne jako introwertyk.

już dziś rano robiliśmy zakupy. Już ustaliliśmy jej plan przyjęcia urodzinowego. Bawiliśmy się z młodszym bratem. Zrobiliśmy razem lunch. Mieliśmy piknik na naszym podwórku. Mieliśmy imprezę taneczną. Rozmawialiśmy wideo z przyjaciółmi i rodziną. Odrabialiśmy lekcje razem. Jednak, gdy klikam na czajnik, ogłaszając, że potrzebuję jakiegoś przestoju, pyta mnie, czy może iść do domu kuzyna.

nie, odpowiadam. „Na razie mam dość. Może jutro się z nim pobawimy.”

na co odpowiada dąsając się i pytając,

” czy Maga (jej imię dla babci) może zabrać mnie do domu Owena?”

” jasne, wzruszam ramionami. „Jeśli się na to zgodzi. Chcesz do niej zadzwonić?”

kilka minut później Maga zgodziła się ją odebrać, a mój dzieciak krzyknął z radości i praktycznie leci do swojego pokoju, aby się ubrać: błyszczące legginsy pasujące do jej sukienki i farby do twarzy pasujące do obu, i oczywiście do jej podświetlonych butów. Potem parkuje obok mnie przy stole i pyta, jak odbija się w górę iw dół:

” Mamusiu, mogę włączyć jakąś fajną muzykę?”Fajna muzyka to jej określenie na optymistyczną, taneczną muzykę.

przewracam oczami nie pozwalając jej widzieć.

Możesz grać muzykę później, gdy młodszy brat się obudzi.”

przez następne pół godziny odbija się na tym siedzeniu i czeka cierpliwie, jak tylko może. Proponuję zrobić z nią coś, by zabić czas.: kolor, poczytaj książkę, popracuj nad problemami matematycznymi. Nie. Jest zbyt podekscytowana. Czasami wstaje i zaczyna kręcić się i skakać po salonie, wypuszczając wysokie piski radości. Jedzie z babcią, z którą widuje się prawie codziennie, zobaczyć swoich kuzynów, którzy mieszkają zaledwie kilka minut drogi-ale równie dobrze może jechać do Disney World.

moja Milusia wpadła po nią. Po pomachaniu do widzenia siadam do kuchennego stołu i podnoszę kubek herbaty. Wydałem zadowolone westchnienie i odchyliłem się do tyłu na krześle. Pokój. Mogę myśleć. Słyszę swoje myśli. Mogę być.

Życie jako mama introwertyczna

to jest moje życie jako mama introwertyczna żyjąca z ekstrawertycznym dzieckiem. Wydaje się zawsze gotowa spotkać ludzi, być w centrum uwagi, ubrać się i wyjść. Kocham to w niej. Uwielbiam sposób, w jaki kocha ludzi i jej zaufanie do interakcji z dziećmi w jej wieku. Taka się urodziła; z pewnością nie miałem z tym zbyt wiele wspólnego. To mój mały towarzyski motyl i kocham ją za to.

ale każdy dzień przynosi nowe wyzwanie.

oczywiście było to przed COVID-19 i kwarantanną. To było wtedy, kiedy wciąż mogłem planować zabawy i iść do biblioteki, parku lub kina. Dystans społeczny wydawał się darem niebios, dopóki nie zdałem sobie sprawy, że jestem uwięziony z ekstrawertycznym dzieckiem, które miało mnie tylko jako swoją interakcję społeczną.

Jak wychować ekstrawertyczne dziecko

oto kilka rzeczy, których się uczę o byciu introwertyczną mamą wychowującą ekstrawertyczne dziecko:

Zrozum, jak manifestuje się ich ekstrawertyka.

dla mojej córki czas oczekiwania na udział w imprezie towarzyskiej jest wydarzeniem samym w sobie. Muzyka wybucha. Pyta o wszystkich, którzy tam będą. I już planuje, jak zrobi swoje wielkie wejście. Teraz to wiem, więc zamiast się denerwować, pozwoliłem jej be…in jej pokój … z zamkniętymi drzwiami.

miej około pół godziny każdego dnia nieprzerwanego czasu z nimi robiąc coś, co chcą zrobić.

szczególnie teraz, gdy nie ma Z kim się bawić, to dla mnie tak ważne, żeby się z nią bawić. Potrzebuje tej interakcji społecznej. Ona potrzebuje tam iz powrotem rozmowy, kontakt wzrokowy, i uczucie słyszane.

widzę różnicę w jej postawie i zachowaniu. W dni jestem zbyt zajęty, a ona często siedzi przy komputerze, zachowuje się i zachowuje się. Kiedyś myślałem, że robi to celowo, ale teraz wierzę, że to jej wołanie o pomoc; jej wołanie o interakcję społeczną. W dni, w których spędzamy kawałek czasu grając, robiąc Rękodzieło, piecząc lub tańcząc, jest najbardziej łagodnym dzieckiem na świecie.

miej spokój każdego dnia.

kiedyś czułem się winny z powodu czasu na ekranie, ale teraz, gdy moje dziecko jest za stare Na drzemkę i mam dziecko, moje dziecko może oglądać film lub grać w Minecrafta, podczas gdy ja czytam i piję herbatę. Jako introwertyk, jeśli nie mam tego czasu każdego dnia, to ja zaczynam się zachowywać. Zaczynam mieć pretensje do każdego drobiazgu, który robią dzieci i coraz częściej krzyczę, a mniej słucham. Mój spokojny czas jest moją tajną bronią, by być lepszą mamą i ogólnie człowiekiem. Mam nadzieję, że nauczę moje dziecko, że nawet ekstrawertycy potrzebują trochę czasu.

świętuj wszystko!

nauczyłam się trzymać świeczki urodzinowe, posypki i lody zawsze pod ręką. Świętujemy koniec naszego tygodnia pracy / szkoły specjalną kolacją i deserem. Świętujemy początek pór roku i każde święto (jak Narodowy Dzień pączka!).

jest coś w wielkim, wspólnym doświadczeniu, które wypełnia serce mojego dziecka. Myślę, że jest to ten sam powód, dla którego niektórzy ludzie kochają koncerty i kluby nocne; coś o wszystkich, których kochają razem, bawiąc się dobrze w tym samym czasie.

i mi też pomaga: Uroczystości pomagają mi skupić się na wszystkich dobrych rzeczach w moim życiu, zwłaszcza teraz, kiedy jest tak wiele złych wiadomości na świecie.

Dołącz do rewolucji introwertycznej. Jeden e-mail, w każdy piątek. Najlepsze artykuły introwertyczne. Zapisz się tutaj.

nie wstydźcie ich za to, kim są.

miałam ekstrawertyczną mamę, która mnie kochała, ale sprawiała, że czułam się źle z powodu bycia introwertyczką. Zawsze chciała, żebym był mniej nieśmiały i bardziej czarujący.

( oto kilka rzeczy, których nigdy nie powinieneś robić z introwertycznym dzieckiem.

więc od czasu, gdy moja córka mogła prowadzić rozmowę, próbowałem wyjaśnić, że niektórzy ludzie tacy jak mama czasami potrzebują ciszy, aby poczuć się lepiej. Niektórzy ludzie jak ona muszą być wokół ludzi i muzyki, aby poczuć się lepiej. Może mi powiedzieć, kiedy chce się z kimś pobawić (w dzisiejszych czasach to zwykle ja), a ja powiem jej, kiedy potrzebuję ciszy.

masz na co czekać.

szczególnie podczas kwarantanny miło było czekać na nasze cotygodniowe specjalne kolacje. Ale nie możemy się doczekać wieczorów obozowych, wieczorów naleśników tatusia i wieczorów filmowych.

nauczyłam się — przynajmniej w przypadku mojej małej ekstrawertyczki — że nie ma wewnętrznej motywacji do robienia rzeczy. Wydaje się, że zawsze musi być powód do robienia rzeczy, które uważa za przyziemne i nudne. Dla mnie Lubię wykonywać swoją pracę dla własnego dobra; uwielbiam uczucie ukończonego zadania. Ale jeśli chcę, żeby moje dziecko odebrało jej zabawki albo odrobiło lekcje, musi być nagroda na końcu dla niej. Dlatego specjalne noce, wycieczki lub zajęcia, na które czekamy, pomagają w tym.

to ciągły akt miłości i uczenia się

mój mąż i ja wiedzieliśmy, kiedy moja córka miała 6 miesięcy i cieszyła się, że spędza czas z zupełnie obcymi ludźmi w kościelnym przedszkolu — bez choćby spojrzenia wstecz na nas — że nie będzie miała problemu z towarzyskimi kontaktami. Są dni, kiedy zastanawiam się, czy daję jej wystarczająco dużo interakcji społecznych-zwłaszcza w zimie lub dni, gdy choruję lub muszę wykonać prace domowe lub prace komputerowe. Ale moja rola w byciu jej mamą dawała jej wiele szans na latanie, zachowując przy tym moje zdrowie psychiczne.

modlę się, żeby nauczyła się być milsza dla otaczających ją introwertyków. Modlę się, aby widziała, że introwertycy mogą być ciche, ale są również inteligentni, utalentowani, silni, kreatywni i aktywni, ponieważ patrzy, jak jej mama jest tym wszystkim.

też mam nadzieję, że nauczy się być dla siebie miła jako ekstrawertyczka, że jest miejsce i czas na taniec, śpiewanie, muzykę i celebrowanie życia bez strachu przed osądem. To stały balansujący akt miłości i uczenia się-dla nas obojga.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.