Jak uzyskać własną własność łowiecką (i poprawić jej siedlisko)

myśliwy niosący bażanta przez śnieg.
Budowa siedliska na prywatnym terenie idzie w parze z udanymi polowaniami. Joe Genzel

W dzisiejszych czasach każdy chce być łowcą #publicland. Nie będziesz się ze mną kłócił, jeśli tam wolisz polować. Każdej jesieni i wiosny spędzam sporo czasu na gonitwie za greenheadami i kilkoma gobblerami. Ale Jestem tu, aby ci powiedzieć, że można polować na prywatną ziemię…poważnie, to nie zrujnuje twojej reputacji na ulicy.

opracowanie habitatu na własnej posesji wymaga tyle samo pracy, co znalezienie ładnego Dolca na publicznej ziemi i zabicie go tam. Wiem, bo poluję na oba. Spociłem się wraz z członkami mojej rodziny, oczyszczając Drewno, przecinając szlaki i sadząc działki żywnościowe na małej farmie, którą posiadamy razem (więcej na ten temat później). Zrobiłem też niezliczone długie spacery po błotnistych wałów na obszarach zarządzania ptakami wodnymi o bezbożnych wczesnych godzinach, aby zastrzelić dwie kurki.

nie każdy będzie mógł dostać swój własny kawałek prywatnej ziemi, a niektórzy z was mogą myśleć, że jest to zbyt drogie, aby kupić lub wydzierżawić, co jest prawdą w wielu przypadkach, ale zawsze są wyjątki. Rozmawiałem z czterema doświadczonymi myśliwymi i zarządcami siedlisk, aby zobaczyć, jak wykorzystują prywatną własność. Uwzględniłem również, jak moja rodzina opracowała 80-hektarową farmę w west-central Illinois dla whitetails, indyków i gołębi. Wniosek? Prywatna ziemia jest trudna do zdobycia, a polowanie na nią to dużo pracy, ale wypłaty są ogromne.

Jordan Adams: Uzyskanie pozwolenia na prywatną ziemię

 dwóch myśliwych z jeleniem mułem w śniegu i trawie.
Jordan Budd (z lewej) i Jordan Adams z szeregowcem. Jordan Adams

Jordan Adams, przewodnik na prywatnym terenie w zachodniej Nebrasce i szuka babć i krów, gdy próbuje uzyskać pozwolenie ziemianina.

„zawsze jest miejsce, gdzie starsza pani ma jelenia w ogrodzie i nie może ich znieść” „Hodowcy bydła zawsze naprawiają również zepsute ogrodzenie, więc zatrzymam się i zepchnę drzewo z drutu lub pomogę im je naprawić.”

Adams pochodzi z Missouri i dorastała polując głównie na prywatną ziemię, choć jej przygody zabierają ją teraz na rozległe ścieżki publiczne, gdy ona i inny przewodnik, Jordan Budd, nie mają klientów w obozie. Jako dziecko jej rodzice kupili dom na 5 akrach otoczony dziewiczym siedliskiem jeleni. Polowała na swój domowy zasięg, ale chciała także zamknąć inne miejsca otaczające teren stanu.

„znalazłem tę panią z 40 akrami i zauważyłem, że jej trawnik jest wypielęgnowany, więc zaproponowałem trochę pracy na podwórku” – powiedział Adams. „Ja też wydepilowałem jej staw, ale głównie spędzałem z nią czas. Zamiast płacić za nieruchomość, stworzyłem związek. Jeśli poświęcisz czas na rozmowę z ziemianinem, może to doprowadzić do dostępu.”

innym razem będziesz musiał zapłacić za dostęp. Kluczem jest otoczyć się ludźmi, z którymi lubisz polować i są gotowi zapłacić za dzierżawę. W przypadku Adamsa jej rodzina uwielbia polować, więc ma od 10 do 20 osób chętnych do podziału czynszu. Może nie masz rozszerzonej rodziny, która poluje, ale to nie powinno cię powstrzymywać przed znalezieniem podobnie myślących ludzi z kilkoma dodatkowymi dolarami.

„znalazłem ranczo dla koni w Missouri, a właściciel ziemi pozwolił ośmiu z nas przyjść na sezon strzelecki po 150 dolarów” – powiedział Adams. „Zatrzymaliśmy się na pięć nocy w jego kabinie i mieliśmy dostęp do 9,200 akrów.”

pięć akrów Adams miał z powrotem do domu polować było otwarte pole z prawie bez drzew—nie idealne dla Midwest whitetail hunter. Nie było też realnego powodu, aby jelenie przechodziły konsekwentnie. Była na obszarze z dużą populacją białolicy, i postanowiła stworzyć źródło pożywienia, aby zwabić bucks. Adams kupił worek Wyewoluowanego rzutu do zbioru & nasion Gro No-Till, rozesłał go i postawił kilka paneli dla bydła, aby utrzymać zwierzęta na zewnątrz, aby mogły kiełkować. Duży Dolar, którego nazwała „Crash”, zaczął uderzać w jej plan żywieniowy. Polowała na niego przez dwa lata, aż w końcu dostała strzał z 33 jardów.

„pozwoliłem mojej strzałce latać (i uderzyła), ale nigdy nie znalazłem tego cholernego Jelenia” – powiedział Adams. „Ale spisek żywności zadziałał. Bucks zaczęli go używać pod koniec sezonu, ponieważ zabrakło im pożywienia.”

Adams odkupiła się w tym roku, biorąc ładny 150-klasowy biały ogon na ranczu Nebraska ona i Budd przewodnik na. Adams znalazł Dolca, gdy był w aksamitnym, ale potem ją uniknął. Sprawdziła trailcams i zobaczyła, że buck pojawił się kilka minut po tym, jak opuściła ten sam obszar. Ponadto dwóch różnych myśliwych miało szanse na strzelanie do jelenia w sezonie kagańców. Przeskoczył jednego faceta, a Broń uderzyła w drugiego myśliwego, gdy buck był w środku 40 metrów.

„płakałam jak dziecko, gdy zabiłam tego Jelenia” „Zajęło tyle wysiłku i czasu, aby go zabić…Nie wiem, dlaczego niektórzy ludzie odbierają zabójstwa na prywatnej ziemi i uważają, że jest to bardziej znaczące na publicznym. Jest o wiele więcej sentymentów w prywatnym, ponieważ jesteś tam przez cały rok. To twój pot, Twoje pieniądze sprawiły, że ta okazja była możliwa.”

niektóre prywatne grunty nie są tak drogie, jak myślisz. Zarządzanie Nieruchomościami

rządowe programy gruntowe są trudne do nawigacji, ale mogą zaoszczędzić pieniądze i pozwolić sobie na nieruchomość, która w przeciwnym razie nie byłaby dostępna. Większość potencjalnych i nowych właścicieli gruntów nie wie o możliwościach finansowania oferowanych przez USDA ’ s Natural Resources Conservation Service (NRCS) i Farm Service Agency (FSA).

„pierwszą rzeczą, którą mówię nowym Klientom, aby to zrobić, to zarejestrować się na numer FSA”, powiedział Roger Cox ze specjalistów od zarządzania nieruchomościami i gruntami. „FSA może pomóc w określeniu, do jakich programów się kwalifikują, a my możemy pomóc właścicielom gruntów w nawigowaniu po opcjach i ich wdrażaniu.”

obie organizacje mają fundusze federalne (w miliardach), które działają z Programu Ochrony rezerwatów, który płaci dzierżawę właścicielowi ziemi za zabranie powierzchni uprawnej z produkcji i zastąpienie jej naturalną roślinnością, do programów zachęt podatkowych, takich jak IRAP, który umożliwia ograniczony dostęp publiczny w zamian za obniżenie podatku od nieruchomości.

„jest dużo biurokracji, ale prowadzimy ludzi przez nią i staramy się wprowadzić ich do najlepszego programu, który pasuje do potrzeb ich własności”

Cox dorastał w Anderson Lake, miejscu publicznym Illinois, zarządzanym niegdyś przez ojca. Zdobył tę wiedzę na temat gospodarki gruntami, pracując przez te wszystkie lata u boku ojca, i zaczął tworzyć siedliska na prywatnych gruntach. Obecnie prowadzi właścicieli ziemskich przez proces poprawy siedlisk. Cox współpracuje z bogatymi właścicielami ziemskimi, którzy mają pieniądze, aby dokonać dużych ulepszeń na dużych połaciach ziemi, ale pomaga także wielu zwykłym ludziom na ich pierwszych 40 akrach.

on i ziemianin pracują razem nad ustaleniem wieloletniego planu nieruchomości. Klienci otrzymują spacer i rozmowę, w której zespół zarządzający opracowuje strategię, a także interaktywną mapę. Mapa pozwala właścicielom nieruchomości kliknąć na kawałek swojej ziemi i zobaczyć, co należy zrobić i na jakim etapie rozpocząć proces. Koszt to tylko $300.

„Tworzenie habitatu, robienie tego samemu rok po roku, to wyzwanie” „Ale ludzie, którzy kupują i rozwijają ziemię, robią więcej dla dzikiej przyrody niż parki stanowe i publiczne obszary łowieckie (przynajmniej w Illinois).”

Linda Ordiway: budowanie lasów na przyszłość

mały cietrzew stojący na powalonym drzewie.
Tworzenie siedlisk cietrzewi nie jest łatwym zadaniem. National Park Service

podczas gdy większość polowań na cietrzewie odbywa się na dużych połaciach terenów publicznych, istnieje niesamowite polowanie na ptaki na terenach prywatnych, gdzie presja polowań jest bardziej kontrolowana. Z drugiej strony, stworzenie siedliska cietrzewi jest ogromnym przedsięwzięciem i nie można tego zrobić szybko, więc większość właścicieli ziemskich zajmujących się lasami cietrzewi raczej nie da pozwolenia na polowanie. To powiedziawszy, nawet prywatne tereny, które nie są zarządzane specjalnie dla cietrzewia, mogą mieć świetne polowania. Właściciele ziemscy będą bardziej skłonni dać ci dostęp na jeden dzień na tych out-of-the-way spots, zwłaszcza po zakończeniu sezonu jeleni. Musisz tylko szukać konkretnych obszarów, aby uzyskać dostęp. Chcesz znaleźć krawędzie: bagno obok drewna, Młode Drewno obok dojrzałego drewna, olchy tag obok drewna, wiecznie zielone obok drewna liściastego, pola ag lub pastwiska obok drewna, DNA strumieni, kamienne mury i płoty oraz jagody. Są to naturalne miejsca, które można znaleźć na prywatnych farmach, po prostu wymaga dużo pracy nóg.

Tworzenie siedliska cietrzewia wymaga jeszcze więcej pracy. Kraj Prime grouse obejmuje wysokie drzewostany z otwartym baldachimem, aby umożliwić rodzime źródła pożywienia. To żmudna i czasochłonna praca, która wymaga selektywnego pielenia i cięcia drzew.

„pomyśl o tym w ten sposób” – powiedziała Linda Ordiway, biolog z Towarzystwa Ruffed Grouse. „Możesz zbudować dom i da ci schronienie, ale jeśli nie napełnisz lodówki jedzeniem, nie przetrwasz zbyt długo.”

najlepiej, jeśli chcesz znaleźć nieruchomość niezabudowaną, która sąsiaduje z dobrym siedliskiem cietrzewia, więc jak poprawić ziemię, ptaki przenoszą się na nią. Zdaj sobie sprawę, że w zależności od wieku, możesz nigdy nie dostać szansy na polowanie na własne miejsce. Zazwyczaj nie rozpoczyna się polowania, dopóki wzrost nowego drzewa, który ma miejsce po otwarciu baldachimu, nie osiągnie wysokości głowy. To, jak szybko lub wolno to nastąpi, zależy od gatunku drzew.

„niektórzy ludzie, którzy inwestują w Siedlisko cietrzewia, nie zobaczą efektów tego w swoim życiu” „Mamy dowcip, że kiedy umieścisz znak zakazu wstępu na nowej posesji, będziesz gotowy do polowania na cietrzewie, gdy znak ten zgnije z drewnianego słupka.”

Ira McCauley: Cena kaczek

 myśliwy gotujący śniadanie w kaczce.
zanim będziesz mógł zjeść śniadanie w duck blind, czeka cię mnóstwo pracy. Joe Genzel

nie da się tego obejść—rozwój siedlisk ptactwa wodnego jest kosztowny. Powodem jest to, że kaczki i gęsi są bardziej skondensowane niż większość dzikich zwierząt, co oznacza, że istnieje bardzo ograniczona ilość ziemi, na której można je polować, a obecnie istnieje ostra konkurencja ze strony wielu myśliwych próbujących kupić najlepszą ziemię. Podczas lotu na południe każdej jesieni ptaki zatrzymują się w różnych schroniskach, a prywatni myśliwi kupują nieruchomości otaczające te oczka wodne—to może być drogie (czasami 10 000 dolarów za akr lub więcej). Ale nie zniechęcaj się jeszcze, istnieją opcje dla przeciętnego myśliwego, aby pozwolić sobie na własne mokradła.

Ira McCauley jest współwłaścicielem Habitat Flats w Missouri. W ciągu nieco ponad 10 lat stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych strojów ptactwa wodnego w Ameryce Północnej . I chociaż ten biznes jest teraz sukcesem i HF działa w Kanadzie, Arkansas, i ma dwa domki Missouri, to nie zaczęło się w ten sposób. Aby kupić swoją pierwszą farmę, Ira, brat Aaron i przyjaciel połączyli pieniądze. Aby zapłacić za utrzymanie mokradeł i dokonać kredytu hipotecznego, kierowali klientami.

„potrzeba dużo wizji, pracy, rozwoju infrastruktury i cierpliwości, aby poradzić sobie z tym, co daje Matka Natura” „I trzeba mieć trochę pieniędzy, aby odłożyć, prawdopodobnie 20 do 30 procent wartości oszacowanej ziemi.”

ponieważ prywatne polowanie na kaczki może być drogie, większość klubów ma wielu członków, więc koszty mogą być dzielone, co jest idealnym sposobem dla wielu z nas, aby pozwolić sobie na prywatną ziemię. Możesz również wynająć nieruchomość w ten sposób w każdym sezonie lub dołączyć do istniejącego klubu kaczek i uiścić roczną opłatę.

jeśli zdecydujesz się na zakup, istnieje kilka sposobów na odroczenie kosztów. Zacznij od ubiegania się o CRP i programy rezerwowania terenów podmokłych, z których pieniądze pomogą w kosztach budowy terenów podmokłych (w przeciwnym razie nie mogliby sobie pozwolić na pierwszą nieruchomość). Niektórzy myśliwi poświęcają część majątku na rolnictwo, aby spróbować odzyskać gotówkę podczas zbiorów. Ale tylko uczciwe ostrzeżenie, ceny towarów są zawsze w ruchu, a większość z nich nie daje wysokiej wartości zwrotu w porównaniu do kosztów zakupu i eksploatacji nieruchomości ptactwa wodnego. Inną drogą jest dzierżawa części Mokradeł innym myśliwym na kilka lat, dopóki ziemia nie zostanie opłacona lub saldo jest wystarczająco małe, możesz zarządzać finansami na własną rękę.

„Dwadzieścia lat temu nie miałem pojęcia, co trzeba zrobić, aby kupić własną nieruchomość. Musisz wymyślić duży kawałek pieniędzy, aby zadowolić bank.”

po uporządkowaniu Mokradeł, co wymaga wielu lat ciężkiej pracy, musisz również wiedzieć, jak radzić sobie z presją na kaczki. Coraz częściej obserwuje się mniej dni migracji na wszystkich czterech trasach przelotowych, a tym samym mniej „świeżych” ptaków. Obszar HF jest w posiadaniu wielu kaczek, ale mogą one być nieświeże szybko. Jeśli nie wiesz, jak się z tym poruszać, zapłaciłeś kupę gotówki za kilka pełnych pasków krzyżówek.

„W ciągu ostatnich kilku lat wcześnie zbieraliśmy kaczki i są to te same kaczki, na które polujemy przez większość sezonu. Musisz je dobrze traktować, bo to nie potrwa długo.”

nasza rodzinna Farma

 małe dziecko niosące gołębicę.
nagrody z prywatnych polowań są niezaprzeczalne. Joe Genzel

powierzchnia była pierwszą rzeczą, którą moja rodzina rozważała przed zakupem gospodarstwa. Moi rodzice mają 40 akrów, a wujek kolejne 40. To około 60/40 drewna do uprawy. Dla dwóch rodzin pracujących to idealna ilość ziemi do zagospodarowania. Jestem pewien, że poradzilibyśmy sobie z czymś więcej, ale ta ziemia jest bardzo zajęta. Rolnik płaci czynsz na polach uprawnych, więc nie musimy się martwić o sadzenie i zbiory. Jeśli zdecydujesz się kupić kawałek ziemi, zastanów się, ile czasu musisz poświęcić na jej rozwój lub ile pieniędzy jesteś gotów zapłacić komuś za wykonanie pracy. Ten ostatni nie jest tani. Zapłaciliśmy, aby mieć kilka głównych czyszczenia drewna zrobić i robi się drogie (około $1,000 dziennie).

to miejsce było wirtualną dżunglą przed zakupem cztery lata temu i potrzeba było ogromnej ilości potu, aby dostać się tam, gdzie jest teraz. Utrzymanie i ulepszenia są ciągłe. Jeśli jesteś właścicielem domu, pomyśl o całej pracy, którą wykonujesz, aby dach nie przeciekał, a toalety spłukiwały. Powiększa się 10-krotnie, jak tylko podpiszesz papiery na posesji … i praca nigdy się nie kończy.

Czytaj Dalej: Dlaczego niektórzy myśliwi wybierają tę alternatywę dla rocznych dzierżaw łowieckich

w tej chwili na naszej farmie jest co najmniej sześć działek żywnościowych jeleni o różnej wielkości, a nowa jest w drodze tej jesieni. Oznacza to ścinanie drzew, uprawę ziemi, sadzenie, nawożenie, zakładanie żaluzji i drzewostanów (wielokrotne polowania na większych polach w różnych kierunkach wiatru). Wycinamy ślady i wynajmujemy kosiarki, aby oczyścić pokosy z przerostu, i podpalamy więcej pali, niż kiedykolwiek myślałem. Dodatkowo jest koszenie i zarządzanie stawem o powierzchni 2 akrów z zaporą, która musi być utrzymywana (w zeszłym roku zainstalowaliśmy strukturę wodną, aby zarządzać poziomem jeziora, a tej wiosny porzuciliśmy skały wokół brzegów za pomocą ładowacza czołowego, aby ograniczyć erozję). To wszystko moja rodzina i ja zdecydowaliśmy się zrobić z naszym wolnym czasem i wydatkami. Zaowocowało to ulepszeniem siedliska i większą ilością dzikiej zwierzyny na naszym terenie, co jest 1) Niesamowite i 2) niezwykle satysfakcjonujące.

mój brat i ja również byliśmy zmęczeni polowaniem na gołąbki na terenach publicznych (ponieważ często było więcej myśliwych niż ptaków), więc każdej wiosny zaczęliśmy sadzić pole słonecznika. Nie jest to szczególnie trudne, ale musieliśmy się kształcić, i oczywiście, to wymaga czasu i przerywa nasz sezon indyka lub zatrzymuje go, ponieważ musimy sadzić, gdy jest okno pogodowe.

chodzi mi o to, że prywatny sukces wymaga poświęcenia i musisz być na to przygotowany zanim kupisz. Czasami jest to oznaczone jako łatwiejsze niż publiczne polowanie, może dlatego, że większość ludzi widzi tylko efekt końcowy-wypielęgnowane siedlisko z obfitymi kamieniołomami. Nie było ich tam przez lata spędzone za piłą łańcuchową i koparką. Więc bądź dumny z każdego dzikiego zwierzęcia, które zainwestowałeś w czas into…no nieważne, gdzie go zabijesz.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.