jak pielęgnować swojego mężczyznę, gdy nie chce okazywać swojej słabości
„
uważam się za silną kobietę. Odnosiłem sukcesy w swojej pracy. Ciężko pracuję nad osiąganiem celów, a dla świata zewnętrznego mogę wydawać się jednym z
„szczęśliwców”, którzy mają zarówno dyscyplinę, jak i pewność siebie.
ale nie widzą brzydkiego bałaganu w domu.
dom jest moim bezpiecznym miejscem, dzięki mężowi, który pozwala mi być sobą, płakać brzydkimi łzami i pozwolić, aby ściany się rozpadły na chwilę. Pociesza mnie, gdy czuję się przytłoczona obowiązkami bycia nauczycielką w pełnym wymiarze godzin i na wpół samotną matką (pracuje na dwunastogodzinnych zmianach, które zostawiają mnie samą z moimi dziećmi przez większość dni). Pomaga mi spojrzeć na sprawy z innej perspektywy, kiedy moje lęki biorą górę nade mną. To mój książę, mimo że go nie potrzebuję.
OK, to kłamstwo. Muszę się zatrzymać.
prawda jest taka, że nawet silna kobieta czasami potrzebuje księcia, aby oderwać ją od zmartwień i pomóc jej pamiętać, że jest królową. Bohater, który przypomina jej, że ma miękkie miejsce do lądowania, gdy czuje się pokonana przez świat, który przez większość czasu czuje się zdolna do rządzenia.
ale czasami nasi „książęta” też muszą się załamać. Problem w tym, że to jest coś, czego ich wychowanie nauczyło ich nigdy nie robić. Nawet kobietom, które je kochają.
boją się, że będą słabi. Albo bezbronny. I wiedzą, że potem się znienawidzą.
bo zbyt wielu ludzi trzyma się tego standardu siły i niezwyciężoności tak samo jak (lub więcej)niż świat zewnętrzny. Mówią sobie, że prawdziwi mężczyźni nie powinni płakać ani czuć się niepewnie. Wątpią we własną męskość i poczucie własnej wartości, ponieważ gdzieś głęboko w środku, ta mentalność jaskiniowców nadal istnieje.
uważają, że muszą być obrońcami, a nie chronieni. Mówią sobie, że muszą być zdobywcami, a nie tchórzami. Muszą być zbawcami, a nie ludźmi, którzy sami muszą być zbawieni.
i tu musimy przekonać mężczyzn w naszym życiu, że mają miękkie miejsce do lądowania. Strefa komfortu, gdzie mogą być Peter Parker zamiast Spiderman. I nie będą chcieli zrzucić kostiumu bohatera, więc musimy im pomóc się rozebrać.
oto kilka sposobów, w jakie pomagam mężczyznom w moim życiu zrobić dokładnie to:
wszyscy potajemnie chcemy być rozpieszczani-nawet mężczyźni. Niektórzy mogą powiedzieć, że „prawdziwi” mężczyźni nie biorą kąpieli, nie robią pedicure ani nie chcą robić makijażu. Ale i tak je rozpieszczaj. Powiedz im, żeby spróbowali dla Zabawy. Spodoba im się. (Ostrzeżenie: pewnie nigdy ci tego nie powiedzą.)
doskonały przykład. Mój osiemnastoletni syn również uważa się za męskiego mężczyznę ,ale czuje, że to w porządku, aby trochę spuścić gardę ” Mama.”
był zestresowany swoimi zajęciami online i opóźnionym odchudzaniem. Ćwiczy codziennie i jak większość „męskich mężczyzn” patrzy na swoje nowo odkryte mięśnie z podziwem i dumą. Jednak pewnego dnia jego świat dał z siebie wszystko.
więc narysowałam mu gorącą kąpiel z lawendowymi solami Epsom, aby ukoić mięśnie i uspokoić umysł. Przyciemniłem światła i zapaliłem kilka świec, aby ustawić atmosferę. Kilka dni później wyszeptał mi, że teraz jest „uzależniony” od wykonywania tych zabiegów dla siebie. Gdyby mi tego nie przyznał, nigdy bym się nie dowiedział, ponieważ teraz bierze kąpiele na górze, gdzie nie będzie tak oczywiste, że robi takie „dziewczęce” rzeczy, aby poczuć się lepiej.
a może twój mężczyzna przyzna się do swojej matki. A może nie. Najprawdopodobniej nie przyzna się do tego przed tobą. Ale jak już powiedziałem, spraw, by uwierzył, że te głupie „kobiece rzeczy”, które chcesz, żeby robił, są dla Twojej rozrywki, a nie dla jego szczęścia.
tak jak ciepła kąpiel czy pedicure odpręża, tak i on odpręża. I wszyscy wiemy, że częściej otwarcie mówimy o naszych problemach, kiedy praktykujemy samoopiekę. Są szanse, że on też będzie. Zobaczy również, że robiąc te rzeczy dla niego, nie postrzegasz go jako unmaskuline, jeśli zdecyduje się zrobić je dla siebie.
pomagając swojemu kochankowi w praktykowaniu samoopieki, w końcu poczuje się bardziej komfortowo, opuszczając gardę i oczyszczając swoje uczucia stresu lub niepewności wobec ciebie. Nauczy się, że możesz być jego bohaterem, zamiast być twardym i mieć kontrolę.
i tu może się rozpocząć jego uzdrowienie.
zadawaj mu nie natrętne pytania i pozwól mu się powoli ujawnić
większość mężczyzn zwykle nie usiądzie z Tobą i nie powie: „to był ciężki dzień. Muszę porozmawiać.”Będą go trzymać i butelkować tak długo, jak się da.
ale jest takie hiszpańskie przysłowie, które mówi: „prezenty łamią skały.”Więc bądź tym” darem.”
w moim związku daję mu dar mojego czasu. Nie dręczę go i nie zmuszam do mówienia. Siedzę z nim. Więc spróbuj: zadaj mu pytania o jego dzień. Jeśli mówi, że to był ciężki dzień w pracy, zapytaj go dlaczego. Jeśli przywołuje brzydki komentarz, który ktoś powiedział (prawdopodobnie powie, że jest zły, a nie zraniony), mów za niego to, czego nie powie. Możesz powiedzieć: „chłopcze, założę się, że to naprawdę sprawiło, że poczułeś się okropnie” lub ” gdybym to był ja, byłbym taki zdenerwowany.”Wtedy zobaczymy, czy opuści czujność i powoli ujawni swoje prawdziwe uczucia.
choć na początku może się nie otworzyć, w końcu, gdy go posłuchasz, zacznie czuć, że jest w porządku być bezbronnym. Jeśli powiesz, co czujesz w trudnych sytuacjach, których doświadczył, zacznie rozumieć, że to w porządku, że on też tak czuje.
przypomnij mu o jego sile, aby nie było tak straszne przyznać się do jego słabości
czasami musimy pamiętać o naszych mocnych stronach, abyśmy mogli czuć się dobrze, aby przyznać się do naszych słabości lub prawdziwych uczuć.
więc poświęć czas, aby pochwalić go za wszystkie szczególne cechy, które w nim widzisz. Powiedz mu, jak wstrząsnął tą prezentacją w pracy, jak nigdy nie mogłeś naprawić samochodu bez jego pomocy, lub jak naprawdę poprawił Ci humor słuchając twoich problemów.
rozpoznając jego wartość, przypominasz mu o jego mocy. A kiedy czuje, że widzisz go w ten sposób, staje się mniej onieśmielające przyznać się do jego zmagań. Będzie wiedział, że nie musi ci udowadniać swojej wytrzymałości i umiejętności, ponieważ już to widzisz. To sprawi, że będzie bardziej skłonny do otwarcia się na jego niepewności lub zmartwień.
podsumowując:
nigeryjska pisarka Chimamanda Ngozi Adichie powiedziała, że „zdecydowanie najgorszą rzeczą, jaką robimy mężczyznom — sprawiając, że czują, że muszą być twardzi — jest to, że zostawiamy ich z bardzo kruchym ego. Im bardziej człowiek czuje się zmuszony, tym słabsze jest jego ego.”
w naszych związkach mamy obowiązek pomóc naszym ludziom zobaczyć, że już uważamy ich za książąt i bohaterów. Musimy też sprawić, by zrozumieli, że czasem można być słabym i przypomnieć im, że nawet Superman nie wytrzyma niekończącej się walki z kryptonitem.
w moim związku, to tutaj oferuję siebie jako tarczę, gdy ta groźna substancja wchodzi do osobistej przestrzeni mojego mężczyzny. Nawet bohaterowie mają pomocnika, który ułatwia sprawy, a ja jestem idealnym partnerem do tego rodzaju pracy.